<<< strona główna

Dom Na Wodzie - DNW

Dodaj do ulubionych, nie będziesz szukał linku

strona główna

Jak powstawał pierwszy w Polsce Dom Na Wodzie.

 

Marzenia się spełniają! Tak pomyślałem kiedy pierwszy raz zaświtał mi pomysł: Dom Na Wodzie! Wszystko jest pierwsze i nowe. Co tydzień muszę odkrywać "Amerykę" :-) Prawie wszystkie osoby mówią mi, że pomysł jest z kosmosu. Wtedy zawsze odpowiadam, że ludzie byli na księżycu zanim ja się urodziłem, a przecież nie mam już 20 lat...

  Patroni medialni Dom Na Wodzie:


JAK ZBUDOWAĆ DNW


 

Poniżej przedstawię etapy, które przejść musi każdy kto zdecyduje się na własny Dom Na Wodzie (DNW). Oczywiście każdy może sam zdecydować co i kiedy powinien załatwiać. Gorąco jednak namawiam chociaż do przeczytania tego co spisałem. Mam przekonanie, że Dom Na Wodzie jeszcze przez wiele lat wzbudzać będą emocje i to nie zawsze pozytywne. Dlatego uczulam aby przed wydawaniem pieniędzy dobrze "odrobić zadanie domowe". Oszczędzi to potem czas, emocje oraz pieniądze.

 

 

ETAP 1


Pomysł i decyzja

 

To w zasadzie najważniejszy etap przy budowie Domu Na Wodzie. Od tego jak mocną będziemy mieli potrzebę posiadania własnego DNW de facto zależy czy go zbudujemy. Twierdzę, że są tylko trzy powody dla których można chcieć własny DNW. Pierwszy powód to potrzeba życiowa w sensie dachu nad głową. Jest to całkiem atrakcyjna alternatywa dla klasycznego budownictwa, a fakt, że nie potrzeba kupować działki sprawia, iż cena jest baaaardzo atrakcyjna. Drugi powód to coś w rodzaju snobizmu. W mojej ocenie celem snobowania się jest dołączenie go pewnej grupy/elity, której zachowania, zwyczaje lub stan posiadania jakoś wyróżnia ich od większości społeczeństwa. W przypadku Domów Na Wodzie nawet trudno mówić o snobowaniu ponieważ na ten czas (2006) trudno mówić o grupie/elicie. Wszystko dopiero się rodzi i ktoś kto teraz zbuduje DNW ma poważne szanse zasiadać w zarządzie Związku Snobów DNW ...:) Trzeci powód może być czymś w rodzaju pasji. Są na świecie ludzie, którzy robią coś dla samego siebie. Aby móc zmierzyć się z samym sobą, aby zrobić coś wyjątkowego. Są to osoby, które nie potrafią pracować od 9 do 17, a rutynowe zajęcia sprawiają , że się nudzą i "zasychają".

 

Myślę, że warto zanim się zacznie budować własne DNW zadać sobie pytanie o POWÓD. Następnie bardzo ważne jest aby taką decyzję skonsultować z rodziną. Śmiem twierdzić, że jeśli na taki pomysł wpadnie mąż to nie każda żona od ręki go poprze. Oczywiście przyjąłem takie założenia, pamiętając, że wiele par dobiera się na zasadzie przeciwieństw....:) Spotkałem jednak w życiu pary, które mają podobne pasje i zainteresowania. Dla nich podjęcie takiej decyzji jest dużo łatwiejsze. Oczywiście informacja należy się rodzicom i teściom. Osobiście doradzam jednak przyjąć formę krótkiego, prostego i zwięzłego komunikatu. Odradzam pytanie się o opinię lub poradę....:)

 

Już na tym etapie trzeba również określić dostępny budżet na zbudowania DNW. Kto już miał do czynienia z budownictwem wie, że błędy w kosztorysach mogą wynieść nawet 50%. Dlatego warto aby poprosić o pomoc kogoś kto ma doświadczenie w budownictwie.

 

ETAP 2


Projekty i miejsce do cumowania

 

Od tej pory wszystkie następne etapy są już bardziej konkretne i wymagają wydawania prawdziwych pieniędzy. Jeśli już ktoś decyduje się na własny DNW gorąco namawiam, aby o projekt architektoniczny poprosić jakiegoś architekta. DNW ma kilka ograniczeń natomiast projektanci od samej szkoły są uczeń aby umieć tworzyć koncepcje z uwzględnieniem uwarunkowań zew. Na pewno należy szukać architekta, który ma odwagę robić rzeczy śmiałe i wyjątkowe. Dobry architekt jest również w stanie zaprojektować nam wnętrze DNW  tak aby spełnione były wymagania użytkowe. Właśnie z kimś takim zbudowany DNW, może być czymś więcej niż kolejny domek z katalogu domów. Niezbędny jest też ktoś od konstrukcji. Bardzo ważne jest aby konstruktor i projektant umieli się porozumieć. 

 

Następnie należy poświęcić czas na wybranie potencjalnych miejsc do cumowania. Szczegółowo zagadnienia z tym związane opisałem tutaj >>>

 

 

ETAP 3


Urzędy, kwity, pozwolenia

 

Stosownie wybranych miejsce do cumowania oraz założeń konstrukcyjnych do projektu potrzebna jest również "wycieczka po urzędach". Aby urzędy nas potem nie zaskoczyły warto wystąpić wcześniej do nich o zalecenia i wytyczne. W tym miejscu zaznaczę (stan na 2006 r.), że nie funkcjonuje jeden czytelny przepis lub ustawa, która mówi cokolwiek o DNW. Ponieważ przy budowaniu pierwszego DNW skrupulatnie i z dużą uwagą prowadziłem korespondencję ze wszystkimi możliwymi urzędami od których opinii zależy budowanie i używanie DNW bardzo chętnie się tą wiedzą podzielę. Jest tego kilka segregatorów, ale wypracowania ścieżka formalno-prawna została zaakceptowana przez wszystkie właściwe urzędy. W sprawie szczegółów zapraszam tutaj >>>

 

ETAP 4


Technologia, fachowcy, budowa

 

Technologia. Ten wątek wzbudza zawsze najwięcej emocji i nie pokoju. Z uporem maniaka twierdzę, a poparcie mojej tezy jest bardzo praktyczne, że zbudowanie DNW jest stosunkowo proste. Jeszcze zanim zgłębiłem technologię DNW zawsze uważałem, że jeśli ludzie byli na Księżycu wszystko inne jest to zrobienia. Nawet jeśli przyjąć popularną ostatnio teorię, że lot na Księżyć jest super bajką to sam fakt, że Amerykanom udało się przekonać kilka miliardów ludzi na wiele lat potwierdza moją teorię...:)

 

Zapewne pamiętacie prawo Archimedesa. To jest właśnie kluczowe prawo dla wszystkiego co pływa. Wszystkie warianty technologiczne jakie przyjmiecie do budowy muszą spełniać kilka podstawowych elementów i zasad. 

 

Obiekt musi posiadać:

 

- "pływadło" - jest to rodzaj fundamentu pod DNW. Ważne jest to aby pływadło było możliwie lekkie, a jednocześnie zapewniało dużą wyporność ( tzn. ile można załadować do pływadła ...:) Ważne jest również to aby materiał przyjęty do budowy pływadła był możliwie najbardziej trwały i odporny na działanie warunków atmosferycznych oraz czasu. Obecnie (2006) do wykonania pływadła można przyjąć takie materiały jak: stal, drewno, tworzywa sztuczne, beton. Każdy z tych materiałów ma swoje wady i zalety. Część informacji udało mi się spisać tutaj >>> Jeśli kogoś interesuje coś więcej zapraszam do kontaktu tutaj >>>

 

- dom właściwy - ta część DNW oprócz trwałości, odporności na warunki atmosferyczne musi spełniać jeszcze inne wymagania. Konstrukcja domu (ściany, stropy, podłoga) musi być wykonana w lekkiej technologii. W tym temacie należy pamiętać, że praktycznie większość domów w Ameryce północnej jest wykonana jako tzw. szkielet kanadyjski. Lekka konstrukcja, rodzaj kratownicy z drewnianych kantówek wypełniona ociepleniem (np. wełna mineralna lub styropian) oraz obita czymś z zewnątrz i wewnątrz. Tak buduje się większość Świat i akurat w tym temacie warto skorzystać z doświadczeń innych.

 

- instalacje i media -  nie wątpliwe jest to, że zaprojektowanie wszystkich instalacji w DNW wymaga umiejętności i przede wszystkim wyobraźni. Wiem z doświadczenia, że nie może to być normalny budowlaniec typu "złota rączka". Współczesna technologia jest tak rozwinięta, że choćby do ogrzewania można oprzeć się na co najmniej 6 źródłach ciepła. To akurat jest zaleta, ale jeśli przejdziemy np. do wątku magazynowania w DNW "paliwa" do ogrzewania pojawiają się ograniczenia. Trzeba pamiętać, że DNW to nie jest klasyczny dom i nie ma w nim za bardzo magazynku na 5 t węgla lub zbiornik na 4m3 gazu. Oczywiście pamiętając, że ludzie byli na Księżycu twierdzę że wszystko da się wykonać. Trzeba jednak z wyobraźnią zaprojektować i połączyć instalację C.O., eklektyczną, wod-kan, ale tak aby te instalacje możliwie dobrze współpracowały ze sobą.

 

- fachowcy - to bardzo ważny wątek. Wszyscy potrafimy podać przykłady nasze lub naszych znajomych u których "fachowcy" na budowie zaszkodzili i poziom ich kompetencji może pozwolić jedynie na noszenie cegieł (chociaż i taką pracę można źle wykonać). 

 

Do stworzenia DNW potrzeba:

 

- architekta (projektanta wnętrz), który zaprojektuje nam zewnętrzną i wewnętrzną część architektoniczną. Doradzam aby wybrać takiego którego ogólny styl nam odpowiada. 

 

- konstruktora, który wyliczy i sprawdzi pod względem wytrzymałości całą DNW. Czuję, że powinna to być osoba z wyobraźnią przestrzenną, która nie zajmowała się całe życie projektowaniem domków szeregowych.

 

- majstra (kierownika budowy). Tutaj wybrałbym kogoś kto ma duże doświadczenie i dużo przeżył. Jeśli będzie to ktoś odpowiedzialny to z pewnością można liczyć, że będzie umiał odpowiednio korygować ambicje architekta i projektanta ...:) 

 

 

Budowa jako plac budowy musi spełniać kilka warunków. Musi być blisko wody, rzeki lub akwenu wodnego na którym pływać będzie DNW. Obojętnie od przyjętej technologii na wykonania pływaka zawsze wykonuje się go na brzegu, a następnie woduje. Dopiero potem wykonuje się zabudowę części domu właściwego. Teren musi być jednak zamknięty i dozorowany. Ważne aby był dostęp do prądu, wody, itp. Osobiście odradzam budowanie DNW np. w Szczecinie, a potem ciągnięcie go do Wrocławia. Większość konstrukcji DNW nie jest projektowana do regularnego pływania, a jedynie do sezonowego przepłynięcia na odległość kilku, kilkunastu kilometrów. Powodem są również koszty. Trzeba pamiętać, że DNW w większości są jednostkami beznapędowymi przez co do przepchnięcia musimy wynająć pchacz. Jest ich całkiem sporo, a godzina ich pracy wynosi 150-300 zł (czas dopłynięcia do DNW jest również płatny).

 

ETAP 5


Użytkowanie i mieszkanie w Domu Na Wodzie

 

Twierdzę, że zdobywając wcześniej wiedze na temat problematyki jaka może nas spotkać w DNW może to być baaardzo udany etap w życiu każdego kto wybierze taką metodę na własne M. Bardzo ważna zaletą DNW, którą nikomu nie uda się obalić jest "mobilność". W bardzo prosty sposób co rok można mięć z okna inny widok. Jest to okoliczność, która w klasycznym domu jest całkowicie niemożliwa. Wyobraźmy sobie, że zbudowaliśmy piękny klasyczny dom na super działce pod lasem z pięknym widokiem. Bardzo szybko może okazać się jednak, że w ciągu 2-3 lat z naszych okien zamiast ściany lasu widzimy po horyzont osiedle domków, a na dodatek sąsiad za płotem lubi słuchać głośno zespół Ich Troje (grupa okresowo popularna w latach 2001-2005). Wtedy pozostaje nam zmienić okna na dźwiękoszczelne i nabierać przekonania, że nie wiele da się z tym zrobić. Twierdzę, że takie problemy całkowicie nie istnieją przy DNW. Jeśli ktoś lub coś nam przeszkadza dzwonimy po pchacz i następnego dnia z okna mamy inny widok. O wybieraniu miejsca do cumowania napisałem więcej tutaj >>> 

 

Nie będę ukrywał, że mieszkanie na wodzie wymaga świadomości i myślenia. Jest to kilka zasad, które trzeba się wyuczyć i o nich pamiętać. Z czasem ich stosowanie stanie się machinalne i automatyczne jak np. jazda samochodem. Głównie są to szeroko rozumiane zasady BHP. Warto jest stworzyć coś w rodzaju Instrukcji Użytkowania i Cumowania Obiektu typu DNW. Trzeba to wykuć na pamięć i stosować. Jest to kilka elementarnych zasad tj. np. odśnieżanie dachu w zimie tak aby nie zbierało się na nim wiecej niż 10 cm.  trzeba pamiętać, że 1m2 śniegu o gr. 20 cm może ważyć 50-300 kg. Jeśli dach ma 120 m2 to śnieg na nim może mieć ciężar 36 000 kg!. Więcej o codziennym użytkowaniu DNW napisałem tutaj >>>

 

 

 

Partnerzy DNW

 

Patroni i Przyjaciele DNW

Menu DNW:

Domy Na Wodzie:  Co i dlaczego  I  Gdzie i kiedy   I Bezpieczeństwo  I  Wybór miejsca   I  Jak zbudować

Kalendarium:  2005  I  2006 I  2007 

Partnerzy:  Partnerzy DNW  I  Patroni medialni  I  Przyjaciele  I  Chcesz pomóc?

Napisali o DNW

Aktualności:  Hydrologia  I  Wodowanie

Galeria:  Wrocław  I  Stary Wrocław  I  Szczecin  I  Świat

Księga Gości  

Ciekawe:  Ciekawe Świat

Kontakt  

Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved Copyright

© 2006 by DomyNaWodzie.pl